Podpisujemy umowe z NGO z Gambii

Moim życiem rządzi przypadek !

W takich właśnie okolicznościach pojawiłam się w Gambii i trafiłam w okolice Janjanbureh .
To miejsce spowodowało, że podjęłam decyzję o związaniu się z Gambią i założeniu organizacji pomocowej One Strive Gambia association.

W pierwszym roku działalności 2019 przywiozłam własnymi siłami uzbieraną kwotę 3000£ za którą zakupiłam materiał na wykonanie bloczków i wybudowanie dwóch klas lekcyjnych oraz kuchni w glinianej wiosce w regionie Makati. Na stałe zamieszkałam w Gambii w 2020 roku. 

Prowadząc wycieczkę, w roku 2024, trafiliśmy do miejsca zwanego Dara w wiosce Taław, miejsca schowanego w buszu. Grupa dzieci, w wieku 4-15 lat pod opieką Imama uczy się tam Koranu i samodyscypliny.  Nie posługują się językiem angielskim, co stanowi największy problem wpływający na ich przyszłość i ewentualną edukację. W tamtym momencie nie wiedziałam jeszcze co czynić dalej, ale miejsce przyciągało jak magnes.

W każdą środę z grupką turystów przywoziliśmy jedzenie, odzież i materiały edukacyjne. Ubrania i materiały pomocne w edukacji, zaczęły znikać, najprawdopodobniej były przechwytywane i odsprzedawane dalej. Cierpiały na tym dzieci, które za każdym razem zaczynały wykazywać więcej zainteresowania i chęci jednoczenia się i współpracy z nami. Grupa turystów zdecydowała się założyć zbiórkę na pomagam.pl, której celem jest budowa świetlicy edukacyjnej. Chętnie podjęłam wyzwanie koordynacji tego pomysłu, z poziomu One Strive Gambia.

Pozyskaliśmy ziemię od jej właściciela w wiosce Taław. Prace rozpoczęliśmy od ogrodzenia ziemi 28x55 murem o wysokości 1 m, wykopania studni, budowy wiaty i budynku świetlicy.  W naszych planach było ukończenie również domku dla stróża, magazynku i 4 toalet. Na tym terenie nie ma prądu, woda wybierana jest wiaderkiem ze studni, a społeczność wioski i wspomniany Imam nie wykazują obiecanego wcześniej zaangażowania. W obecnej chwili mamy 26- cio osobową grupę dzieci, które nie mają rodziców lub ich sytuacja nie daje możliwości pójścia do szkoły. Jesteśmy świadomi i czujemy się zobowiązani do dokończenia budowy ogrodzenia budynku wraz z bramą i podniesienia jego jakości. Pracownik opiekujący się obiektem będzie musiał przebywać tam przez cały czas, dlatego też powinniśmy zapewnić mu stałą pensję i standard mieszkania. Zajęcia wychowawcze będą prowadzone systematycznie przez grupę kobiet z wioski, będą one nie tylko prowadziły zabawy, ale i edukację w celem nauczenia dzieci wykonywania obowiązków i codziennej samodzielności.

Chcemy zatrzymać się na etapie ośrodka „luźnej edukacji", wyświetlać filmy z zakupionego już projektora o innych miejscach Świata, przyrodzie itp. … w języku angielskim. Chcemy uczyć dzieci chęci rozwijania się. Zaprosiliśmy do współpracy klub piłkarski z miasta, który prowadzi zajęcia pokazując jak łatwo nauczyć się samodyscypliny i wyrobić w sobie chęć dążenia do wyznaczonego celu. Prowadzimy zajęcia manualne, aby dzieci nauczyły się kreatywności i „czegoś z niczego” np.  szmaciane lalki, plecenie z traw i liści palmy. Dzieci często przychodzą głodne, to podsunęło pomysł wybudowania z gliny (materiał leżał na działce) pieca do wypieku chleba. Będzie to świadectwo tradycji, ale też potrzebny i pożyteczny dla edukacji element.

Potrzebujemy partnera, sponsora naszych codziennych poczynań i ciągłego rozwoju. Myślimy o wsparciu przez wolontariuszy, którzy- jak nasi sportowcy, będą pokazywali dzieciom drogę do zbudowania innej przyszłości niż takiej jaka ich czeka bez edukacji i dążenia do osiągnięcia lepszej, dobrej przyszłości.

Analfabetyzm w Gambii to około 80%. Wskaźniki nie są wiarygodne, ale mocno prawdopodobne. Nie ma spisu ludności, wiele osób żyje poza granicami miast, w buszu. Jeśli ten projekt się usamodzielni i znajdziemy drogę do jego sukcesu może otworzą się kolejne możliwości pomocy temu biednemu narodowi, który imigruje do Europy ryzykując swoje życie. Dzieci powinny mieć możliwość kształcenia i osiągnięcia umiejętności, zawodu, który przytrzyma ich w kraju i zbuduje pozytywne myślenie o jego przyszłości. Pomagając ludziom w Gambii walczysz z nielegalną imigracją, która w obecnie bardzo przeszkadza w normalnym funkcjonowaniu Europy.